poniedziałek, 10 stycznia 2011

"Misie"

  Dzisiaj chciałabym napisać Wam kilka słów o wspomnianych już przez mnie wcześniej - ciastach misiach. Wybrałam ten temat z trzech powodów:
1) popularność tych ciast, jaką się cieszą wśród klientów;
2) mój sentyment do nich;
3) robiłam jednego w poprzednim tygodniu.
  Był to kremowy miś z czerwonym kocykiem, na którym widniał mały czerwony maczek. Okazją dla tego ciasta były chrzciny małej dziewczynki o słodkim imieniu Poppy (Maczek :) ).


  Myślę, że za każdym razem rodzi się zupełnie inny rodzaj misia. Jedne są wesołe i beztroskie, to naturalnie te robione na pierwsze urodziny. Mają niewinne spojrzenie i nieśmiały uśmiech.







  Inne są bystre, z oczyma pełnymi mądrości, to te stworzone z powodu zakończenia szkoły czy pozytywnie zdanego egzaminu. Myślę, że te są bardziej dojrzałe.


  Kolejne to szalone misie imprezowe, na czyjeś 16, 18, 21 urodziny. Widać po nich, że kochają zabawę, na każdym kroku szukają kłopotów, a przy tym myślą, że wszystko im wolno, bo są już przecież DOROSŁE :p



 Ostatni, znany mi dotychczas rodzaj, to te z rozmarzonym spojrzeniem. Takie misie z ufnością w oczach stoją przy boku innego, myśląc o czekającej je przyszłości.



 To przykład jeszcze innego pomysłu na ciasto weselne, całkiem oryginalne, przyznacie chyba sami.
  To tyle na dzisiaj, jak tylko spotkam na swej drodze inny rodzaj misia, będziecie pierwszymi, którzy o tym usłyszą. Agata :)

12 komentarzy:

  1. Jak zawsze cudowne.Nie wiedziałam,że tyle ich jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak mi sie strasznie podobaja te Misie!!! ja chce takiego Misia na Jessiczki urodzinki:) Są boskie!!! Gratuluje!

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie każdy z nich jest inny, wyjątkowy. Każdy śliczny, aż szkoda było by zjeść takiego słodziaka:)

    OdpowiedzUsuń
  4. aaa no i ja bym chciała takiego na wieczór panieński:) (w dalekiej przyszłości). i oto powstałby kolejny rodzaj Misia:) z tych bardziej niegrzecznych:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hmmmm, jestem otwarta na propozycje Emilko, tylko nie wiem, czy ten misio nie byłby w kategorii powyżej 18 lat ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Agusiu już niedługo będziesz mogła dodać do swojej kolekcji urodzinowego tatę-misia

    OdpowiedzUsuń
  7. warto spróbować- na pewno byłby jedyny w swoim rodzaju:):)

    OdpowiedzUsuń
  8. Agatko, wchodzę tu 5 razy dziennie i czekam na ciąg dalszy Twojej wspaniałej twórczości:) nie każ mi czekać zbyt długo:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Agata - ciasta prześliczne, aż szkoda je zjadać ;). Chciałabym takiego misia na roczek mojego Mateuszka ;). Mam pytanko - jakie ciasta są pod tymi "warstwami ozdobnymi", biszkopt, kruche ? Aga B.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja poprosze takiego na imieniny w licpu, wreszcie bede miala powod by je obchodzic:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Do Agnieszki B. - pod masą cukrową i warstwą fudge może być wilgotne ciasto o dowolnym smaku. Jest to coś w rodzaju biszkopta, jedynie bardziej wilgotnego. Ciasto kruche się nie nadaje do formowania figur 3D, bo by się połamało :) Naturalnie, jak wrócę, to zamierzam mieć swoje własne, interesujące smaki ciast.

    OdpowiedzUsuń